Przyjaciele!
Za nami II Piątka dla Bartka, impreza wyjątkowa, a czytając Wasze komentarze okazuje się też, że cudowna, wzruszająca, piękna, wspaniała. Same ochy i achy:) Cieszymy się ogromnie, że mogliśmy brać udział przy jej tworzeniu, ale największe brawa należą się Wam Biegaczom! To Wy zrobiliście niepowtarzalny klimat tej imprezy, to Wy ją współtworzyliście i to Wy jesteście jej największymi wygranymi. Oprócz Bartka oczywiście, bo on zwycięzcą jest od urodzenia, wygrał znakomitych rodziców!
Poniżej chcieliśmy pokazać Wam cztery relacje z tego co działo się 25 maja na stadionie w Kielcach.
Opowieść o wzruszeniach – Anny Pawłowskiej – Pojawy
II Piątka dla Bartka – „Maciej Paciorek i wszystko jasne” – Maćka Paciorka
Gdzie tam „Depeszom” do Bartka – Pawła Jańczyka
II Piątka dla Bartka oczami ojca – Damiana Orzechowskiego
Zapraszamy też do obejrzenia ogromnie obszernej fotogalerii z tego wyjątkowego wydarzenia. Prawie 2000 wyjątkowych zdjęć!
Fotogaleria znajduje się TUTAJ
I na zakończenie chcieliśmy pokazać Wam wyniki II Piątki dla Bartka. Najważniejszy wynik to około 16.000 zł na koncie fundacji uzbieranych dzięki Waszym wpisowym za bieg oraz dzięki licytacjom koszulek! Dokładną kwotę poznamy za około dwa tygodnie i oczywiście ją opublikujemy.
A jeśli chodzi o inne „wyniki” to… są tutaj: WYNIKI II 5 dla Bartka. Dlaczego piszemy w cudzysłowie, ano właśnie. Mamy nadzieję, że podejdziecie to tego z uśmiechem. Są to wyniki mocno orientacyjne, zdarzy się, że kogoś w nich nie ma mimo, że wbiegł na metę, zdarzy się, że ktoś jest dwa razy:) Zdarzy się, że ktoś wbiegł z kimś ramię w ramię, a na liście jest daleko z tyłu bądź z przodu. Niestety, ale ilość osób przerosła nasz ręczny system pomiaru i przyznajemy, że trochę się to wszystko pomieszało. Wiele osób widząc kolejką w niej nie stawało przechodząc ponownie przez fotokomórkę i naliczając tym samym kolejne miejsce, wiele wychodziło z kolejki i stawało w niej dopiero jak ona się zmniejszyła, wiele osób biegło „za kogoś” itd itd.
Mamy cały finisz nagrany kamerą, zaczęliśmy nawet to wszystko przeglądać i próbować znaleźć kolejność, ale doszliśmy do wniosku, że to nie ma sensu. Nie o to chodziło w II Piątce dla Bartka. Mam nadzieję, i o to proszę, abyście podeszli do tego z dystansem. II Piątka dla Bartka to nie był wyścig, tylko fajny bieg, który dzięki WAM stał się fantastyczną imprezą biegową! W przyszłym roku obiecujemy poszukać sponsora, który wspomoże nas kilkoma tysiącami złotych na elektroniczny pomiar czasu. No chyba, że uważacie, że taki pomiar jest nie potrzebny?